Prowadząc Salonik Urody mam przyjemność spotykać się z Wami, rozmawiać, oraz poznawać problemy Waszej skóry. Z moich obserwacji wynika, że najczęściej doskwierają Wam oznaki starzenia, cery łojotokowe, a także przebarwienia. Udając się do mnie marzysz o ekspresowym rezultacie po zabiegu, bo któż z nas nie chce mieć gładkiej, promiennej i świetlistej skórze? Czas daje się we znaki, a Ty nie wiesz, od czego zacząć i co Ci tak naprawdę jest potrzebne. Ciężko samemu odnaleźć się w wirze nowinek zabiegowych oraz milionie marek kosmetycznych. Ja jestem tu po to, aby Ci pomóc i doradzić. W tym wpisie zdradzę Ci to, czego dowiadują się moje Klientki podczas pierwszej wizyty. Postaram się przedstawić Ci plan codziennej pielęgnacji domowej, aby wykonany zabieg w Saloniku Urody był działaniem docelowym, a nie naprawczym, takim… bonusem dla Twojej skóry :).
Zacznijmy od początku.
Bardzo często spotykam się z tym, że stan skóry moich Klientek wynika ze złej pielęgnacji, którą praktykują od lat. Efektem takiego działania są pozapychane pory skóry, efekt kaszki, występują wykwity, z którymi ciężko sobie poradzić, skóra staje się wiotka i szara, pojawiają się zmarszczki, skóra łuszczy się i jest szorstka w dotyku. Tak moje Drogie, to wszystko to efekt złej pielęgnacji. Niektórych aspektów nie unikniemy, np. czasu, ale możemy go znacznie spowolnić, a nad resztą problemów jesteśmy w stanie w znacznym stopniu zapanować. Wystarczy prawidłowo dbać codziennie o skórę, aby szybko zobaczyć zmiany.
Używaj kosmetyków dobranych do Twojego rodzaju cery. Dobrych, z aktywnymi składnikami. Nie zawierających niepotrzebnych zapychaczy i alkoholu.
To, co będzie Ci potrzebne to:
-gładki żel/proszek do mycia twarzy, bez sls, mydła i alkoholu,
-tonik- zawsze bez alkoholu,
-płyn micelarny/olej/mleczko/oliwa z oliwek (serio),
-dobry peeling, mikroziarnisty lub enzymatyczny, lub połączenie,
-krem na dzień, proponuję lekki, nawilżający,
-krem na noc, z aktywnymi składnikami, np. z kwasami/retinolem,
6 kosmetyków. W porze letniej +krem z filtrem. Na mróz lub duży wiatr krem tłusty zabezpieczający.
Schemat jest banalnie prosty:
RANO:
1. Oczyszczanie- tak samo, jak myjesz rano zęby, umyj twarz z użyciem odpowiedniego kosmetyku.
2. Tonik- zawsze po kontakcie naszej skóry z czymkolwiek, należy ją tonizować, aby przywrócić lekko kwaśne pH. Tonik ma tylko takie zadanie, więc nie dajcie się nabrać, że robi on nie wiadomo co.
3. Odżywianie, czyli krem- na dzień powinien być to lekki krem, lekka konsystencja. Nawilżający, ale nie tłusty. Bo każdą cerę, nawet tą problematyczną-tłustą, należy nawilżać.
!!! Jeżeli jest pora słoneczna, zabezpiecz twarz kremem z filtrem, najlepiej SPF 50+. Jeżeli spędzisz dłuższy czas na zewnątrz, a jest mróz lub duży wiatr, zabezpiecz cerę kremem barierowym.
WIECZOREM:
1. Zmyj makijaż- przy użyciu odpowiedniego kosmetyku usuń makijaż.
2. Oczyszczanie- masuj skórę kolistymi ruchami około minuty, zawsze ku górze, 2x,
3. Tonik.
4. Krem na noc.
Co 3-5 dni wykonaj peeling, w zależności od typu skóry, oraz rodzaju peelingu, jaki posiadasz.
Taka pielęgnacja zajmie Ci nie więcej jak 10minut dziennie! To nie dużo, prawda? A jest to podstawa i mocny fundament do skóry pełnej blasku! Inaczej żaden zabieg nie przyniesie oczekiwanych rezultatów lub będą one widoczne bardzo krótko. Bo to tak, jakbyśmy zamówiły serwis sprzątający do domu, ale domownicy nic nie odkładają na miejsce, nie sprzątają po sobie na bieżąco. Czy zatem będzie czysto? Przez chwilę może i tak, ale za moment wszystko wróci do stanu poprzedniego. Więc, aby nie zostać z poczuciem bezsensownie wydanych pieniędzy na zabieg, zainwestuj najpierw w dobre kosmetyki do użytku domowego.
W Saloniku Urody do nabycia są kosmetyki Arkana oraz Yonelle.
I tutaj służę pomocą. Zawsze doradzę i dobiorę odpowiednie preparaty do Twojej cery.
Zapraszam, Marika.